Niedzielne przejazdy półfinałowe i finałowe były bardzo udane w konkurencji C2. Złoty medal zdobyli bezapelacyjnie bracia Brzezińscy, Filip i Andrzej, którzy zdominowali mistrzostwa, wygrywając we wszystkich przejazdach, zarówno w kwalifikacjach jak i w półfinałach i finałach, wygrywając w finale o ponad 3 sek. z osadą niemiecką. Zawodnicy "Pienin" Michał Wiercioch i Grzegorz Majerczak stanęli na najniższym stopniu podium, gratulacje, brązowy medal na MŚ Juniorów to bardzo duży sukces. Trzecia polska osada, Przemysław Plewa i Tomasz Kucia, zajęła 8 miejsce. Widać więc, że w C2 Polacy znajdują się w światowej czołówce, szkoda, że nie potwierdzili absolutnej dominacji w zespołach.

W C1 mężczyzn po medal sięgnął Kacper Gondek ze Startu Nowy Sącz, stanął na drugim stopniu podium, ustępując jedynie Rosjaninowi Kirillowi Setkiemu. Zawodnik Startu miał najlepszy czas przejazdu, dwa pkt. karne "zepchnęły" go jednak na drugą pozycję. Brązowy medal zdobył Włoch Roberto Colazingari. Kolega klubowy Gondka, Wojciech Pasiut zajął natomiast 8 miejsce, po półfinale był nawet na drugiej pozycji, ale słabszy czas przejazdu oraz punkty karne nie pozwoliły zbliżyć się mu do podium. Igor Sztuba, nie awansował do finału, zajął 13 miejsce

W pozostałych konkurencjach Polacy nie zdobyli medali. Rafał Polaczyk, zawodnik Pienin, zajął w półfinale 14 miejsce, Maciej Okręglak był 18, a Damian Piszczyński 21.  W K1 kobiet żadnej Polce nie udało się awansować do półfinału.

Na tych mistrzostwach debiutowała konkurencja C1 kobiet, gdzie wygrała Jessica Fox, zawodniczka ta zdominowała indywidualne konkurencje gdyż była także pierwsza w K1. Podsumowując reprezentanci Polski zdobyli łącznie 4 medale, 1 złoty, 2 srebrne i 1 brązowy, co jest dosyć dobrym rezultatem. Za miesiąc ME Juniorów i U23 w Markkleebergu, w Niemczech, być może tam narodowa kadra zdobędzie jeszcze więcej medali.

Więcej zdjęć i szczegółowe wyniki na oficjalnej stronie zawodów